Internet w Chinach

W Chinach jest aktualnie ponad 600 milionów użytkowników Internetu. Badania pokazują, że jest to kraj o bardzo wysokim wskaźniku przyrostu użytkowników Internetu, gdzie już 43,9% mieszkańców aktywnie korzysta z Internetu (w stosunku do średniej światowej wynoszącej niecałe 35%). Należy także zauważyć, że w Chinach ponad 90% użytkowników korzysta z sieci WWW codziennie. Szacuje się, że w 2015 już ponad połowa populacji chińskiej będzie użytkownikami Internetu; oznacza to, że tym kanałem komunikacyjnym, a także co ważne dla przedsiębiorców także handlowym (e-commerce), 700 milionów osób będzie zbierało wiadomości - w tym o nowych produktach, usługach czy promocjach na nie. I będzie to prawdopodobnie kluczowy kanał zbierania informacji służących decyzjom zakupowym.

Dynamiczny rozwój sieci internetowej w Kraju Środka związany jest z ogromną popularnością Internetu wśród Chińczyków, jak i dużym zainteresowaniem władz chińskich w rozwój tego nowoczesnego medium. Jednocześnie jest to kraj, który w związku z ograniczeniami w dostępie do serwerów zachodnich rozwinął własne media społecznościowe.

Chińczycy w ogromnej większości nie mogą używać Facebook’a, używają zatem rodzimego RenRen czy PengYou; nie kontaktują się przez Tweeter’a, ale „ćwierkają” poprzez Sina Weibo i Tencent Weibo, filmów nie oglądają na zablokowanym u nich YouTube, lecz na Tudou czy Youku. Dodatkową przeszkodą w przedostawaniu się treści internetowych do Chin jest tzw. Wielki Mur Ogniowy (firewall), który filtruje ruch spoza granic, jednocześnie niejednokrotnie blokując do niego dostęp.

Powyższe bariery oraz ograniczenia w dostępie do treści internetowych tworzonych na Zachodzie wymagają od rodzimych przedsiębiorców, zainteresowanych sprzedażą swoich produktów i usług w Kraju Środka, podjęcia zupełnie innych działań niż w przypadku rozwoju biznesu w innych krajach Unii Europejskiej, czy nawet Stanów Zjednoczonych. Przygotowanie strony w języku chińskim wymaga ulokowania jej na serwerze na terenie Chin, co jest także istotnym czynnikiem w rozpoczęciu działań e-commerce czy też budowania świadomości swoich produktów/usług wśród konsumentów. Jest to tym bardziej istotne, że w VI kwartale 2013 Chiny stały się największym rynkiem sprzedaży kanałami internetowymi z obrotami sięgającymi 300 mld USD.

Niezwykle istotny jest także fakt, że chińscy konsumenci zanim kupią produkt - czy to w sklepie online, czy na rynku tradycyjnym - sprawdzają informacje o nim w sieci Internetowej (dużo częściej niż w Europie czy nawet USA). Zatem zbudowanie sieci sprzedaży, jak i powodzenie w promocji własnych produktów i usług jest dużo bardziej uzależnione od prawidłowych działań w zakresie marketingu internetowego.